To taki przedmiot, o którym nie wiesz, że go potrzebujesz. Serio! Dopiero, gdy masz ją pod ręką zauważasz jak ułatwia Ci życie, jak wygodnie możesz w niej nosić wszelkie różności. Przeczytaj jak wymyśliłam instrukcję na tę torbę, jak przebiegała moja praca oraz jak wyglądają torby uszyte przez osoby, które skorzystały już z mojej instrukcji na butlonoszkę.
Torba na butelki
Co ją wyróżnia?
Torba na butelki różni się od zwykłych shopperek tym, że ma przegródki, które sprawiają, że butelki nie przewracają się i nie obijają o siebie z donośnym dźwiękiem. Niby nic wyjątkowego, a jednak… Okazało się, że nie ma takiej instrukcji i torby tego rodzaju nie są popularnym i ogólnodostępnym produktem. Skąd więc pomysł na taką torbę?
Uszycie takiej torby zlecił mi brat, a powody były całkiem przyziemne. Kiedyś dostał torebkę z przegródkami w ramach akcji promocyjnej jednego z piwnych koncernów. Okazało się, że przegródki, to fajny pomysł. Niestety, torba z promocji wykonana była z dość lichych materiałów i brat zażyczył sobie torby z prawdziwego zdarzenia. Wymierzyłam więc, co trzeba i uszyłam mu torbę, która stała się prototypem butlonoszki.
Instrukcja szycia torby na butelki
Od prototypu do finalnej instrukcji
Prototyp do dziś ma się dobrze, a od momentu jego powstania do stworzenia instrukcji minął rok. Wielokrotnie mówiono mi, że torba na butelki jest świetna, ludzie zwracają na nią uwagę i przydaje się w wielu okolicznościach. Ile jednak osób jest gotowych zapłacić kilkadziesiąt złotych za torbę do noszenia piwka ze sklepu? Jakoś nie widziałam przestrzeni na wprowadzanie takiego produktu. Aż pewnego dnia wpadłam na to, że może niewiele osób zapłaci za gotową torbę, ale na pewno ktoś chętnie taką torbę uszyje.
Praca nad instrukcją butlonoszki
Uszyłam więc kolejny egzemplarz robiąc notatki, ponownie wszystko mierząc i sprawdzając różne warianty. Nie mam umiejętności graficznych, nie umiem obsługiwać programów do tworzenia konstrukcji. Wszystko robiłam więc z pozycji amatorki, która jednak niejedną instrukcję szycia widziała i testowała.
Instrukcję napisałam więc w pliku tekstowym, potem ułożyłam tekst w Canvie. Kolejną torbę szyłam z towarzyszącym mi mężem, który wykonywał zdjęcia kolejnych etapów. Uważałam, że czytelne zdjęcia to najważniejszy etap pracy. Torba na butelki składa się z samych prostokątów – mogłam więc pominąć tworzenie szablonu do wydruku i zamiast tego opisałam wymiary elementów, które należy wyciąć z tkaniny. Wiedziałam, że ten projekt jest na tyle prosty, że nikt nie będzie miał problemu z narysowaniem go na tkaninie. Tworząc instrukcję zależało mi na tym, by była wygodna w użytkowaniu na komputerze, a przede wszystkim na telefonie. Sama często korzystam z instrukcji szycia i bardzo lubię, gdy nie muszę drukować ich na kartkach, a mogę z nich komfortowo korzystać na urządzeniu. Gdy wszystko połączyłam w całość nadszedł czas na kolejny krok.
Czy z tej instrukcji da się uszyć torbę na butelki?
Korekta tekstu
Kolejnym krokiem było oddanie tekstu do korekty, za którą serdecznie dziękuję Agnieszce Obarskiej. Dzięki niej mogłam przekonać się czy udało mi się spójnie i logicznie przekazać wszystkie niezbędne informacje. Agnieszka zajmuje się korektą tekstów, a dodatkowo szyje, więc dokładnie wiedziała, co czyta. Dzięki temu mogła poprawić tekst nie tylko od strony poprawności językowej, ale udzieliła mi też wskazówek merytorycznych. Gdy tekst został pozytywnie zweryfikowany ogłosiłam na moim kanałach społecznościowych informację, o poszukiwaniu testerek szablonu.
Testowanie instrukcji
Ilość zgłoszeń bardzo mnie zaskoczyła! Wybrałam kilka osób, którym wysłałam instrukcję, a one zobowiązały się odszyć torbę i poinformować mnie o ewentualnych trudnościach. Wszystkie dziewczyny wywiązały się z zadania w błyskawicznym tempie udzielając mi bardzo wartościowych wskazówek. Co ciekawe, część z nich wykluczała się wzajemnie. Wynikało to z różnych przyzwyczajeń i ulubionych praktyk krawieckich. Dlatego nie wszystkie wskazówki mogłam wykorzystać, ale dały mi one wiele do myślenia. To było moje pierwsze tego rodzaju doświadczenie i bardzo wiele z niego wyniosłam. Gdy naniosłam niezbędne poprawki instrukcja szycia torby na butelki mogła zawisnąć w sklepie.
Torba na butelki
Wasze realizacje
Muszę przyznać, że nic mnie tak nie cieszy jak oglądanie toreb na butelki w Waszym wykonaniu! Torba szybko została okrzyknięta „butlonoszką”, a sprzedaż instrukcji przerosła moje oczekiwania! Wiele życzliwych osób postanowiło też podzielić się ze mną zdjęciami uszytych toreb i dzięki temu mogę Wam pokazać, że z tej instrukcji naprawdę da się uszyć torbę na butelki i to niejedną! Zobaczcie sami! Może, któraś wersja zainspiruje i Was do twórczej działalności?
Ekologiczna, wielorazowa torba na butelki
Nie ukrywam, że torba na butelki powstała też z troski o środowisko. Liczę, że system kaucyjny pojawi się wkrótce w naszym kraju, a zwracanie butelek będzie łatwiejsza. W związku z tym, że nie jest to powszechna praktyka, wielu osobom wymienianie butelek kojarzy się raczej z zachowaniami osób mającymi problem z alkoholem. A zwracanie butelek ma wymiar nie tylko ekonomiczny, ale też ekologiczny!
Dodatkowo torbę można używać do noszenia innych produktów. Bez trudu zapakujesz tu słoiki czy butelki z innymi napojami. Miękkie dno torby chroni przenoszone produkty przed uszkodzeniem, a przegródki pozwalają trzymać wszystko w pionie. Dzięki niej możecie zwracać butelki z klasą!
Pozostaje mi tylko zaprosić Was do odszycia swojego egzemplarza (instrukcję znajdziecie tu) lub do zakupu jednej z uszytych przeze mnie toreb na butelki z tkanin z drugiej ręki. Gotowe torby czekają na Was tutaj.