Gumki scrunchies

Skąd się wzięły scrunchies? Dlaczego je szyję, a przede wszystkim – dlaczego są one zero waste? O tym dowiecie się z tego artykułu, w którym przybliżę Wam kilka faktów o gumkach, które kilka lat temu (ponowie) podbiły świat.

Gumki scrunchies

kto to wymyślił?

Scrunchie to gumka, którą łatwo zdefiniować i nietrudno rozpoznać. W tym przypadku guma zostaje obszyta większym kawałkiem materiału, który nadaje gumce objętości marszcząc się. Dzięki temu zabiegowi, dobrze wykonana gumka, nie szarpie włosów i jest przyjemna w użykowaniu pozwalając tworzyć na głowie kucki i koki.

Twróczynią i popularyzatorką pierwszych gumek scrunchies jest amerykańska wokalistka Rommy Revson, która w latach 80. szukała alternatywy dla klasycznych gumek i spinek do włosów. Tworząc pierwsze gumki obszyte tkaniną zadbała nawet o ich opatentowanie. Szybko też otworzyła firmę, a pierwotną nazwę „scunchie” (wziętą od imienia jej psa), zastąpiono „scrunchie”. Gumka szybko podbiła świat mody pojawiając się u wielu gwiazd, a scrunchies zaczęli szyć i nosić wszyscy. Sama doskonale pamiętam duże materiałowe gumki noszone w latach 90. przez moje nastoletnie kuzynki. Każda dziewczyna miała wtedy taką gumkę w swojej kosmetyczce. Mój wiek dorastania przypadł nieco później i materiałowe gumki były już wtedy obciachem. Jednak po latach moda (jak zawsze) powraca, a włosy milionów dziewczyn znów przyozdabiają scrunchies w różnych kolorach i rozmiarach.

Gumki do włosów scrunchies

Scrunchie to gumka obszyta materiałem. W tej kwestii nikt nie ma wątpliwości. Ale jakim? Ile? W sieci znajdziecie wiele sposobów na uszycie scrunchie w domowym zaciszu (przy odrobinie chęci, można to robić nawet bez maszyny do szycia). Czy to nie świetny pomysł na prezent handmade w duchu zero waste? W sieci znajdziecie też ogrom sklepów oferujących tego rodzaju gumki w sprzedaży. Jedne z nich są w niesamowicie wysokich cenach, bo mają markowe logo i uszyte są z ekskluzywnych materiałów. Inne są sieciówkowymi produktami za kilka złotych. Scrunchies z upcyklingu czy po prostu handmade scruchies uszyte w malutkich pracowniach, to także tysiące wzorów do przejrzenia. Niektóre z nich są ogromne i widowiskowe, inne minimalistyczne. Nietrudno trafić też na takie z uszkami, szarfami, kokardami. Każda osoba posiadająca długie włosy znajdzie coś do siebie ( a jeśli scrunchies nie podbiły Twojego serca, to zerknij jak tworzę opaski handmade z jedwabnych krawatów).

Chciałabym zwrócić Twoją uwagę na to, że scrunchies nie są zarezerowane dla tych, którzy mają gęste i mocne włosy. Sama posiadam cienkie, rzadkie włosy, ale bez trudu wiązałam na nich tego typu gumki. Jednak tyko wtedy, gdy uszyłam je sama. Często inne gumki były zbyt ciężkie lub zbyt luźne i ześlizgiwały się z moich włosów. Dlatego napiszę Wam teraz jak szyję gumki, które możecie kupić w moim sklepie i czym kierować się przy szyciu lub kupowaniu takich gumek.

Scrunchies handmade

jak zrobić, jak wybrać, jak kupić

Taki mały drobiazg łatwo kupić pochopnie, pod wpływem impulsu. A przecież zamiast pięciopaku poliestrowych gumek z sieciówki warto kupić porządną gumkę, stworzną z sercem przez kogoś, kto lubi swoją pracę i może się z niej godnie utrzymać. A jeszcze lepiej, gdy kupimy gumkę stworzoną z niechcianych tkanin z drugiej ręki, zmiejszając w ten sposób liczbę tekstylnych odpadów.

Szukając przepisu na gumkę idealną przejrzałam sporo internetowych źródeł. Wiele ze znalezionych informacji i pomysłów sprawdziłam potem w praktyce. Czego konkretnie się dowiedziałam?

  • różne rodzaje gumek
    Twórcy scrunchies używają przeróżnych gumek. U mnie najlepiej sprawdziła się gumka dziana o szerokości 4mm. Taka, której często używano w samodzielnie szytych maseczkach ochronnych. Bardzo dobrze się rozciąga, ma optymalną szerokość i naprawdę długo zachowuje swoją elastyczność. Jeśli chodzi o obwód gumki, to w wielu miejscach pojawia się prosty i rozsądny sposób dobiera długości gumki. To z niego właśnie korzystam. Obwód nadgarstka plus 1 – 2 cm. Łatwo odmierzyć owijając gumkę wokół ręki.
  • różne rodzaje wykończenia gumki
    Gumkę można zawiązań na supeł lub zszyć. Przy gumie, której używam wybieram zszycie. Nawet podwójny supeł potrafiłam rozwiązać naciągając gumkę. Dodatkowo płasko zszyta guma lepiej układa się pod tkaniną, dając lepszy efekt estetyczny. 
  • długość i szerokość tkaniny do obszycia
    Mam wymierzoną swoją ulubioną optymalną długość i szerokość gumki. Tu jednak warto wybrać to, co nam się najbardziej podoba. Jedni szyją wąziutkie tunelki obejmujące gumkę, inni tworzą gumki teatralnie widowiskowe. Osobiście najbradziej lubię, gdy tkanina marszczy się wyraźnie wokół gumki, a jednocześnie zachowuje ładny kształt i nie jest oklapnięta. To jakiego rozmiaru tkaniną obszyjemy gumkę zależne jest też od rodzaju wybranego materiału. Warto wybrać swóją ulubionę wersję metodą prób i błędów. 
  • czym obszyć gumkę?
    Gumkę można obszyć właściwie każdym rodzajem materiału. Sama unikam jednak sztywnych, grubych materiałów, ponieważ te nie układają się ładnie. Dodatkowo taka masywna gumka będzie ciężka i nie utrzyma się na cienki włosach. Wolę też materiały, które nie elektryzują włósów. Dlatego (chyba, że tkanina daje wyjątkowo widowiskowy efekt wizualny) nie używam materiałów poliestrowych, syntetycznych. Wolę też tkaniny, bo na gumkach wyglądają duże lepiej niż dzianiny. Najczęściej używam cienkiej tkaniny bawełnianej lub wiskozowej. 
  • wykończenie gumki
    Otwór, przez który przeciągam gumkę zaszywam ręcznie, choć wiele osób robi to na maszynie. Ręczne zamknięcie otworu ściegiem krytym daje ładniejszy, niewidoczny efekt. Jest to jednak rozwiązanie bardziej pracochłonne. Na końcu można przestembnować gumkę dokooła, by utrzymać wewnętrzną gumę w odpowiednim miejscu, uszytwnić zewnętrzny brzeg. Osobiście, uważam to za zbędne.

Nie wszystkie

gumki scrunchies

powstają na drodze upcyklingu

Scrunchies, które możecie kupić w moim sklepie Nie Raz są uszye z resztek tkanin i dzianin. Są to resztki po moich ubraniowych projektach, ścinki przygranięte od innych szyciuszków, a czasem to fragmenty ładnych koszul i spódnic, ktróre nie nadawały się już do noszenia. Dzięki szyciu scrunchies mogę wykorzystać naprawdę niewielkie paski tkanin, które w innym wypadku mogłyby wylądować w koszu. Dzięki temu, że te akcesoria do włosów nie sa trudne w szyciu i pozwalają wykorzystywać najmniejsze kawałki, wiele z nich znajdziecie w sklepach zero waste. Stacjonarnie moje gumki znajdziecie w Katowicach w sklepie społecznym Tyle Tego.

Scrunchie

przykładowe realizacje

Szyjąc gumki srunchie staram się znajdować takie skrawki materiałów, by gumka powstała z jednego kawałka. To wtedy jednak wzór i materiał układa się najładniej. Drugą rzecz jest skład materiału. Tam, gdzie mam możliwość poznać skład materiału, stawiam na tkaniny przyjazne włosom i skórze. Gdy nie mam możliwości szczegółowego poznania składki korzystam z próby ognia (spalenie fragmentu tkaniny daje wiele odpowiedzi), sprawdzam też czy nie elektryzuje i nie haczy o włosy. Na zdjęciu możecie zobaczyć klasyczne gumki do włosów scrunchie z różnych rodzajów materiałów. Wiotka, delikatna i miękka wiskoza to moja ulubiona tkanina na srucnhie gumki. Tu wykorzystałam podarowany kawałek w delikatne kwiaty. Kolejna gumka do włosów scrunchie to dzianina jersey, która w dłoniach prezentuje się najmniej atrakcyjnie, bo kształt zawsze wychodzi jakiś taki obły. Za to jest najbardziej przytulaśna i miękka (na zdjęciu to ta z fragmentem egzotycznej roślinności). Ostatnia jasna gumeczka, to tkanina bawełniana. Ona jest najsztywniejsza, a gumki z niej uszyte mają mocno zarysowany kształt.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *